Ukraiński prezydent będzie zaciemniał prawdę o Wołyniu?

8 lipca prezydent Andrzej Duda udaje się na Ukrainę, aby oddać hołd ofiarom zbrodni wołyńskiej na zaproszenie metropolity łuckiego biskupa Witalija Skomarowskiego. Jednocześnie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko jedzie odwiedzić Polskę – dokładnie wieś Sahryń w województwie lubelskim, gdzie w 1944 roku Armia Krajowa rozbiła bazę UPA, gdzie zginęli też cywilni Ukraińcy.

Uroczystości upamiętniające rzeź wołyńską organizowane przez stronę polską rozpoczną się w sobotę. Własne obchody poświęcone 75. rocznicy „konfliktu ukraińsko-polskiego” na Wołyniu organizują władze Ukrainy z udziałem wicepremiera tego kraju Pawła Rozenko.

Prezydent Duda ma m.in. wziąć udział w Mszy św. w Łucku w intencji ofiar ludobójstwa oraz oddać symboliczny hołd ofiarom ludobójstwa na terenach nieistniejących już dzisiaj polskich wsi na Wołyniu.

Tymczasem ukraińska agencja Unian poinformowała, że prezydent Petro Poroszenko w niedzielę 8 lipca planuje odbyć podróż do polskiej wsi Sahryń. Najprawdopodobniej, aby zrównoważyć wizytę prezydenta Dudy w Łucku i oddać hołd „ofiarom wojny domowej”.

11 lipca 1943 r. ludobójstwo ludności polskiej na Wołyniu osiągnęło swoje apogeum. W ramach masowej akcji przeciwko ludności polskiej, przeprowadzonej przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na Wołyniu, zaatakowano ludność z blisko 100 polskich miejscowości. Ten dzień nazwano potem Krwawą Niedzielą.

Historycy oceniają, że podczas ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej zginęło około 150 tys. Polaków. Strona ukraińska ocenia swoje straty na 10-12 tys. ofiar, przy czym część z nich zginęła z rąk UPA, za pomoc udzielaną Polakom lub odmowę przyłączenia się do sprawców rzezi.

Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 r.

Komentarz: Państwo polskie jest słabe nie tylko wobec Żydów czy Amerykanów, ale nawet wobec Ukrainy, która zbliża się do statusu „państwa teoretycznego”. Obecność Poroszenki w Sahryniu 8 lipca – to naplucie w twarz rodzinom ofiar. Kto na to zezwolił?

KK za: nczas.pl