Archiwa kategorii: Publicystyka

Fizjoterapeuta o aborcji

Drodzy Czytelnicy, chciałem podzielić się z wami swoimi prywatnymi doświadczeniami zawodowymi:

1. Siedzę sobie ze znajomym neurologiem i wspólnie konsultujemy pacjenta. Oto jego wyniki badan MRI:
rok 2012 – 3 przepukliny w odcinku lędźwiowym kręgosłupa
rok 2014 – 2 przepukliny w odcinku lędźwiowym kręgosłupa
rok 2016 – 3 przepukliny w odcinku lędźwiowym kręgosłupa
Co się stało z przepukliną z roku 2014? Czytaj dalej Fizjoterapeuta o aborcji

Adam Śmiech – Czy każą nam zbojkotować Mundial?

Przed nami kolejna wielka impreza sportowa w Rosji, ze względu na popularność dyscypliny, porównywalna z igrzyskami olimpijskimi – mistrzostwa świata w piłce nożnej. I właśnie jesteśmy świadkami nakręcającej się nowej prowokacji antyrosyjskiej – sprawy domniemanego otrucia byłego agenta GRU Skripala i jego córki. Przoduje w tym Wielka Brytania, jednak sprawa zatacza coraz szersze kręgi na Zachodzie i, niestety, i w Polsce. Czytaj dalej Adam Śmiech – Czy każą nam zbojkotować Mundial?

Karol Skorek – SPiR SWOJAK, czyli organizacja przyjaciół narodu i wolności

Przed kilkoma wiekami nasi przodkowie ukuli zwrot „Swój do swego po swoje”. To hasło miało na celu gospodarcze zjednoczenie Polaków w obliczu zagrożenia ze strony zaborców. Najbardziej symptomatycznym tej opresji był przypadek Michała Drzymały, któremu pruskie władze odmówiły budowy domu na zakupionej przez niego działce. Od zawsze byliśmy jednak narodem pełnym fantazji, więc obrażony inwestor postanowił zamieszkać w wozie cyrkowym, dzięki czemu uzyskał międzynarodową sławę (pisała o tym chociażby prasa japońska). Czytaj dalej Karol Skorek – SPiR SWOJAK, czyli organizacja przyjaciół narodu i wolności

Jacek Kędzierski – Czy Sługa Boży ks. prałat Konstanty Budkiewicz zostanie beatyfikowany?

Kiedy jesienią ubiegłego roku podano informację o zbliżającym się do końca procesie beatyfikacyjnym sługi bożego ks. Stefana kard. Wyszyńskiego pomyślałem, że nie powinien być jedynym polskim kapłanem wyniesionym na ołtarze. 95 lat temu w Wielkanoc, a dokładniej w nocy z Wielkiej Soboty na Wielkanoc oddał swoje życie za wiarę sługa boży ks. prałata Konstanty Budkiewicz. Śmierć ks. Budkiewicza nastąpiła w wyniku zbrodni sądowej, mordu sądowego, który zwieńczył proces przed rewolucyjnym, sowieckim trybunałem przeciwko 14 duchownym i jednej osobie świeckiej, który odbył się w Moskwie, w dniach 21-25 marca 1923 r. Dotychczas, spośród tej „piętnastki” jedynie ks. Leonid Fiodorow został wyniesiony na ołtarze, a dokonał tego w 2001 r. Jan Paweł II podczas pielgrzymki na Ukrainę.   Czytaj dalej Jacek Kędzierski – Czy Sługa Boży ks. prałat Konstanty Budkiewicz zostanie beatyfikowany?

Jacek Kędzierski – Krajowa Rada Sądownictwa  – bękart okrągłego stołu

Z uwagą ale niestety i niepokojem śledzę wydarzenia „wokół” wymiaru sprawiedliwości w Polsce. 

Od lat, w mojej opinii, jest to system koślawy z uwagi na brak odpowiednich reform lub też bardzo nieudolne ich wprowadzanie. Powodem tego stanu jest to, że przez minione ¼ wieku resort sprawiedliwości obsadzano ludźmi niekompetentnymi, nie posiadającymi wizji co do niezbędnych zmian. Czytaj dalej Jacek Kędzierski – Krajowa Rada Sądownictwa  – bękart okrągłego stołu

Jacek Kędzierski – 50 lat minęło. Michnik i Szlajfer mają się dobrze. A Polskę ciągle oskarżają o antysemityzm…

To fakt. Gdyby ktoś zadał pytanie jak pół wieku od wydarzeń marcowych mają ich ”spiritus movens”, tj. Adam Michnik i Szlajfer, odpowiedzieć by można, że znakomicie. Adam Michnik nadal redaguje znaną gazetę, Szlajfer był w III RP wysokiej rangi specjalistą w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Czytaj dalej Jacek Kędzierski – 50 lat minęło. Michnik i Szlajfer mają się dobrze. A Polskę ciągle oskarżają o antysemityzm…

Jan Szałowski – Łużyce tysiąc lat po pokoju budziszyńskim

Zacznę od pewnej dygresji. W 1798 roku, trzy lata po haniebnym akcie abdykacji Stanisława Augusta Poniatowskiego, zatrzasnęło się wieko trumny nad połabskim ludem Drzewian. Zmarł wówczas ostatni mężczyzna potrafiący zmówić Ojcze Nasz w języku licznego niegdyś narodu Drzewian. Czytaj dalej Jan Szałowski – Łużyce tysiąc lat po pokoju budziszyńskim

Jacek Kędzierski – Metrolinkiem po metropolii łódzkiej

To było ponad ćwierć wieku temu. Jako stypendysta, przebywałem w Manchesterze i pamiętam. że przygotowując się do tego „poważnego” wyjazdu poczytałem nieco o tym mieście. Interesowało mnie, czym będę mógł się tam przemieszczać i z lektury wynikało, że jedynie autobusem miejskim lub pociągiem, jako że tramwaje zlikwidowano tam zaraz po II wojnie, a linie trolejbusowe pod koniec lat sześćdziesiątych. Zachód i nie tylko Zachód przeżywał zachłyśnięcie się ropą naftową i zachwyt pojazdami transportu zbiorowego na silniki spalinowe, zatem pojazdy elektryczne uznawano za małoopłacalne. Czytaj dalej Jacek Kędzierski – Metrolinkiem po metropolii łódzkiej

Jacek Kędzierski – „Dzik” w „lesie”, „Dzik” w kinie…

Wydawało się, że ukazywanie „polskiego lasu zbrojnego” współcześnie w kinematografii polskiej nie ma już sensu, bo wszyscy pamiętają dialog z filmu „Miś”: „Wiesz jak było! Była wojna! Pięć lat wojny, pięć lat okupacji. Hochwander: Dwadzieścia osiem filmów o tym zrobiłem, robię dwudziesty dziewiąty.” Była wojna, była okupacja, a po niej mnóstwo filmów o niej, jak mawiał przyjaciel prezesa Ochódzkiego, a jednak… Przez lata czułem niedosyt. Brakowało mi dobrego filmu o partyzantce leśnej, tej akowskiej, no bo „Hubal” to partyzantka powrześniowa, zaś „Barwy walki” to zakazane dziś „moczarowe rewiry”. Na film akowski nie było w Polsce klimatu. Ekranizację opowiadania Janusza Krasińskiego „Haracz szarego dnia” z 1983 r. odebrałem jako reżimową, „pronowską” propagandę, mającą na celu zohydzenie młodzieży stanu wojennego rozwijającej się wówczas „konspiry”. Nie bardzo też interesowała mnie wydana 40 lat temu przez Instytut Wydawniczy PAX książka E. Wawrzyniaka „Na rubieży Okręgu AK Łódź. Zarys dziejów Inspektoratu Rejonowego i Podokręgu AK Piotrków Trybunalski”. Czytaj dalej Jacek Kędzierski – „Dzik” w „lesie”, „Dzik” w kinie…