Wbrew powszechnemu entuzjazmowi, nie uległem ogólnonarodowej euforii z powodu przyjazdu do Polski na całe 22 godziny prezydenta USA Donalda Trumpa. Oczywiście nierzadko przyjeżdża do Polski prezydent światowego supermocarstwa, ale… nie widzę powodu do egzaltacji, która ogarnęła polskie społeczeństwo. Egzaltacji, którą można było zobaczyć chyba tylko wtedy gdy Polskę odwiedzał papież. Czytaj dalej Kamil Klimczak – Refleksje po Trumpie