Profesor Czesław Partacz, który przebywając w uzdrowisku wraz z małżonką postanowił wykupić wycieczkę na Ukrainę i odwiedzić Lwów, nie został wpuszczony na Ukrainę i dodatkowo otrzymał zakaz wjazdu na teren tego państwa do 2020 roku.
Czesław Partacz jest historykiem specjalizującym w badaniu relacji polsko-ukraińskich, występującym przeciwko gloryfikacji banderyzmu.
Profesor Partacz relacjonował portalowi prawy.pl: Przedstawili dokument podpisany przez jakiegoś starszego chorążego z SBU, w którym powołał się on na paragrafy prawa przygranicznego. (…) Kierownik zmiany pokazał mi jakiś wydruk na swoim telefonie i powiedział, że on nie wie, dlaczego taka decyzja przyszła z Kijowa, jakie są tego powody.
To już kolejny przypadek niewpuszczenia na Ukrainę Polaka walczącego o prawdę o ludobójstwie na Wołyniu. W kwietniu zawrócono z granicy działacza kresowego Zdzisława Koguciuka, a wcześniej prezydenta Przemyśla Roberta Chomę.