Publikujemy list otwarty do Prezydenta RP w sprawie wojny na Ukrainie:
Warszawa, 16 marca 2023 roku
PREZYDENT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Pan Andrzej Duda
WARSZAWA
Kolejny rok polską opinią publiczną targają dramatyczne wstrząsy. Wielomilionowy napływ Ukraińców i łożone na ich utrzymanie świadczenia publiczne równe polskim rodzinom, inflacja niszcząca gospodarkę i zasoby portfeli Polaków, galopujący wzrost cen żywności i artykułów pierwszej potrzeby, niezliczone afery z udziałem przedstawicieli elity rządzącej, a wreszcie – wojna Zachodniego świata z Rosją na Ukrainie – to w największym skrócie źródła polskich niepokojów.
Wewnętrzna sytuacja polityczna Polski i splot wymienionych wyżej niekorzystnych faktów dotkliwie niszczą społeczny ład, który Polacy z trudem budowali od początku lat 90. XX wieku, czyli od czasów tzw. transformacji politycznej. Obawa i niepewność jutra towarzyszą codziennie każdej polskiej rodzinie.
Z uwagą i rosnącą troską śledzimy zaangażowanie polskich władz w rozwiązywanie dręczących nas problemów. Niestety, wnioski w każdej ze spraw są pesymistyczne. Jednak powodem szczególnego niepokoju jest zmasowane angażowanie państwa polskiego w konflikt na Ukrainie.
Nachalne uzbrajanie jednej z walczących stron dokonywane kosztem budżetu polskiego państwa, kompletne rozbrajanie rodzimych wojsk i zachęcanie polskiego żołnierza do walki w szeregach ukraińskich oddziałów, jest nie tylko dowodem nieodpowiedzialności wysokich decydentów polskiej polityki, ale także graniczy ze śmiertelnym prowokowaniem udziału Polski w wojnie sąsiednich państw.
Nigdy nie odbyła się w Polsce publiczna debata o skali zaangażowania Polski w konflikt na Ukrainie i nikt nigdy nie dał żadnej z władz prawa do nonszalanckiego szermowania bezpieczeństwem Polaków ani nakładaniem na polskie rodziny „podatku Ukraina+”
Owszem, jeśli ktoś z polityków ma ochotę wystawiać na szwank bezpieczeństwo i dobrobyt własnej rodziny, niech stawi się osobiście na Ukrainie i niech walczy. Są ludzie, którzy kochają wojnę i jest im obojętne kto z kim walczy i o co. Niech więc każdy, kto ma takie skłonności uda się na Ukrainę i wstąpi do jednego z licznych oddziałów najemniczych. Niech walczy, niech strzela, ryzykuje własne życie i śpi w okopach, niech nadstawia głowę za pieniądze, niech zaspokaja swoje chore żądze, ale niech się nie waży szermować polską krwią i narażać na śmierć ojców polskich rodzin. Polska nie może być patronem wojny „do ostatniego Ukraińca”, bo tylko ślepiec, albo głupiec nie rozumie, że stanie się to hańbą, która ciągnąć się będzie za nami przez wieki.
To nie jest nasza wojna!
Polacy nigdy nie mogą brać udziału w przelewaniu bratniej krwi! Obojętnie, kto będzie ich do tego podjudzać. Bo żadna wojna nie jest misją doświadczonego męczeństwem Narodu Polaków.
Naszym obowiązkiem jest upominać, że przedłużanie konfliktu ukraińskiego zwiększa ryzyko nuklearnej wojny światowej przez przypadek, przez błędne obliczenia lub prowokację, a w następstwie – zwiększa ryzyko unicestwienia ludzkości…
Polacy są w przytłaczającej większości katolikami i Polska musi kierować się prawem Bożym. On uczy nas: bądźcie wszyscy jednomyślni, współczujący, pełni braterskiej miłości, miłosierni, pokorni! Nie oddawajcie złem za zło ani złorzeczeniem za złorzeczenie! Przeciwnie zaś, błogosławcie! Do tego bowiem jesteście powołani… (P 3, 8-9), Lepiej bowiem – jeżeli taka wola Boża – cierpieć dobrze czyniąc, aniżeli czyniąc źle (P 3,17)
Dlatego z Polski musi wychodzić głos wzywania do opamiętania walczących stron, do rozejmu i negocjacji pokojowych, do szukania dróg pojednania, a nie bezustanne podsycanie wojny. Wyznając prawdę, że Jezus Chrystus jest naszym pokojem i pojednaniem (por. Ef 2, 14; Rz 5, 11), i mając świadomość powołania powierzonego nam w Ewangelii przez Chrystusa Króla dziejów, wnieśmy nasz polski wkład w dzieło pojednania słowiańskich narodów.
Jeśli tak nie postąpimy, świadomie odrzucimy obietnicę Chrystusa daną św. Siostrze Faustynie: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje (Dz. 1732).
Posłuszeństwo Zbawicielowi wyraża się w przestrzeganiu Jego praw i napomnień. Czyżby nie znał Pan Prezydent nauki Jezusa Chrystusa?
Wzywamy Pana Prezydenta do inicjatywy pokojowej wobec Rosji i Ukrainy! Może Pan to uczynić, również nie pytając nikogo o zgodę. Zdobędzie Pan wielki laur niosącego pokój, a Pana imię wpisane będzie wielkimi literami na karty historii.
Jednak podburzanie do nienawiści Rosji, bezprzykładna i nachalna propaganda wojny w polskich mediach, zastraszanie każdego, kto miłuje pokój i pojednanie ochrzczonych słowiańskich narodów oraz natarczywe pchanie na Ukrainę kolejnych śmiercionośnych ładunków sprawia, że krew przelana w wojnie za naszą wschodnią granicą spada na propagatorów tej wojny.
Szanowny Panie Prezydencie,
Polska doświadczyła w swojej historii dni chwały i dni rozpaczy. Obecna wojna na Ukrainie jest okazją do pokazania światu wielkości Polaków, wielkości służby miłości wyrosłej z naszej wiary. Wojna na Ukrainie nie jest grą komputerową, tam masowo giną ludzie, którzy chcą żyć. Mają rodziny, dla których w sercach budują piękne plany na przyszłość. Chcą pracować i patrzeć na dorastające dzieci, chcą tulić własne żony, z których wiele może już mieszka w Polsce.
Tych dramatów i tęsknot nie widać w gabinetach ludzi, którzy zapisali im w swoich sercach śmierć.
Prosimy Pana Prezydenta, aby sprowadził Polskę z drogi grzechu wojny, bo jest to grzech śmiertelny.
prof. Anna Raźny, emerytowana prof. UJ
Kamil Klimczak, prezes Klubu im. Romana Dmowskiego
Mirosław Orzechowski, były poseł i sekretarz stanu MEN
Jarosław Jagiełło, poseł na Sejm RP V, VI, VII kadencji
Stanisław Papież, poseł na Sejm RP IV i V kadencji
Antoni Sosnowski, poseł na Sejm RP V kadencji
Stanisław Zadora, poseł na Sejm RP IV i V kadencji
Janina Błażejewska
Bogdan Kulas, prezes Związku Polaków w Norwegii
Tomasz Glapski
Bogusława Cofta
Hubert Gorczyca, reżyser i producent filmowy
Paweł Jaszczak
Agata Lewa
Bartłomiej Kurzeja, artysta rzeźbiarz
Jacek Kędzierski, prawnik
Marek Leśkiewicz, radny miasta Otwock
Zenon Lupina, Prezes Centrum Polskiego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Brukseli
Maria Łażewska
Marcin Mac
Agnieszka Matoga, pracownik instytucji kultury
Krzysztof Madej
Jacek Podlasiewski
Lidia Wiśniewska
Jadwiga Raźna, magister romanistyki
Eugeniusz Sendecki, lekarz medycyny