Komentarz Narodowy (36) – Kłamstwa (przed)wyborcze

Wczorajsza zmiana kodeksu wyborczego, przepchnięta przy udawanym oporze Jarosława Gowina, oznacza de facto koniec liberalnej demokracji w Polsce. Część Polaków nie będzie – i nie powinna – po niej płakać. Ale zostało w sposób oczywisty złamano prawo, co jest kolejnym objawem dryfu z cywilizacji łacińskiej do innej – najprawdopodobniej turańskiej.

Nie dość tego, rząd karmi społeczeństwo kłamstwami nt. wyborów, fałszywymi porównaniami w stosunku do sytuacji w innych krajach, odszkodowań w obliczu stanu nadzwyczajnego. Czy to wstęp do budowy państwa totalitarnego i totalnej inwigilacji? O tym w najnowszym Komentarzu Narodowym.