Kolejna odsłona strajku przedsiębiorców przyniosła po raz kolejny rozpędzenie protestujących, użycie siły fizycznej i gazu przez policję. A wszystko oczywiście na podstawie przepisów dotyczących walki z zarazą. Do radiowozu wepchnięto nawet senatora Koalicji Obywatelskiej Jacka Burego, pomimo chroniącego parlamentarzystę immunitetu.
Tymczasem odmrażanie gospodarki idzie powoli, towarzyszą mu różne, często absurdalne obostrzenia. Czy „nowa normalność” jest podyktowana czysto merytorycznymi argumentami i ochroną bezpieczeństwa Polaków, czy też absurdy rządowych rozporządzeń są sprytnym chwytem psychologicznym. O tym wszystkim w najnowszym Komentarzu Narodowym.