Zmasowany atak tęczowego lobby na tradycyjne wartości ujawnił coraz większą bierność i przyzwolenie na różnego rodzaju lewackie wyczyny na ulicach polskich miast. To co jeszcze kilka lat temu wydawało się nie do pomyślenia, tak jak ekscesy i agresja ze strony różnego rodzaju „aktywistów” dzisiaj w dużej części społeczeństwa spotyka się nie tylko z milczącym przyzwoleniem, ale nawet pochwałą.
Czy Polacy zatracili do reszty konserwatywne idee? Dokąd doprowadzi nas dalsze przyzwolenie na przesuwanie granic debaty publicznej wciąż w lewą stronę? O tym w rozmowie Kamila Klimczaka z Marcinem Janowskim.