1 września pod łódzkim biurem Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi na ulicy Piotrkowskiej odbyła się pikieta „W obronie suwerenności” zorganizowana przez Klub imienia Romana Dmowskiego i Akcję Narodową. Uczestnicy wydarzenia sprzeciwiali się polityce zagranicznej rządu PiS, w szczególności podpisanej 15 sierpnia umowie wojskowej, bierności wobec ustawy 447, a także polityce „demokratyzacji Białorusi”.
Podczas protestu głos zabrali: Kamil Klimczak, Jan Waliszewski i Marcin Makowski. W wydarzeniu wzięli udział też działacze łódzkiej Pobudki.