Od początku „pandemii” trwa nachalne promowanie Komunii świętej „na rękę” jako rzekomo bezpieczniejszego sposobu ze względów sanitarno-epidemiologicznych. Nie ma co prawda dowodów na przenoszenie wirusa poprzez Komunię świętą, czy za tym że Komunia święta na rękę jest bezpieczniejsza.
W przekonaniu wielu katolików Komunia święta udzielana na dłonie świeckich jest profanacją lub stwarza niebezpieczeństwo profanacji. Prowadzona przez Stowarzyszenie im. ks. Piotra Skargi akcja sprzeciwiająca się nachalnemu promowaniu tej praktyki wzbudziła poważny ferment w polskim Kościele, włącznie z dezawuowaniem tej kampanii przez kapłanów i Episkopat.
O epidemicznym szaleństwie w Kościele i upadku pobożności eucharystycznej w nowym Komentarzu Narodowym.