Z oburzeniem przyjęliśmy wiadomość o przegłosowaniu przez warszawskich radnych petycji dotyczącej zmiany nazwy Ronda Romana Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. Uważamy, że decyzja ta stanowi element wojny ideologicznej, w której pamięć i szacunek o jednym z najwybitniejszych Polaków została skonfrontowana z agresywną i prymitywną retoryką nihilistycznych środowisk liberalnych i lewicowych. Grupy ideologicznych pieniaczy próbują przeciwstawiać pamięć o Romanie Dmowskim dbałości o prawa kobiet w Polsce, tak jakby polskie kobiety musiały zrzucać okowy zniewolenia, tak jak kobiety w najbardziej ortodoksyjnych państwach islamskich.
Kobieta w polskiej tradycji i kulturze darzona była zawsze szczególnym szacunkiem i czcią. Polska była jednym z pierwszych państw na świecie, które wprowadziło prawa wyborcze dla kobiet, Rzekomo bardziej cywilizowane i światłe kraje Europy Zachodniej potrzebowały na wprowadzenie takich rozwiązań jeszcze kilku dekad, a niektóre z nich nawet półwiecza. Prymat Polski w tym obszarze nie zostałby jednak zrealizowany gdyby nie konsekwentna postawa Romana Dmowskiego. Jego tytaniczna praca i poświęcenie, inteligencja i wiara przyniosły Polsce niepodległość a on sam w oczach ówczesnych czołowych polityków światowych uznany został za czołowego przedstawiciela polskiej drogi do niepodległości. Próba wyrugowania go z pamięci Polaków na rzecz walki o prawa kobiet świadczy jedynie o indolencji intelektualnej wnioskodawców, kojarzącej się w dodatku z najgorszymi praktykami prymitywnego bolszewickiego terroru.
Warszawa w życiu Dmowskiego była miejscem szczególnym, tu się urodził, dorastał i kształcił. Tu był więziony za swoją narodową działalność i tutaj też został pochowany. Uroczystości pogrzebowe Romana Dmowskiego były jedną z największych patriotycznych manifestacji w całej XX-wiecznej historii tego miasta. Warszawiacy, a zwłaszcza młode pokolenie mieszkańców stolicy darzyło Dmowskiego ogromnym szacunkiem i podziwem. Był niedoścignionym wzorem zarówno na polu intelektualnym jak i zaangażowania w życie narodu. Był wizytówką nie tylko Polski, ale również Warszawy. Był mimo swoich zasług zawsze człowiekiem skromnym, który w sensie dosłownym wszystko oddał dla narodu. W czasach zaborów podkreślał, że poza odzyskaniem niepodległości przez Polskę marzy mu się przywrócenie dawnej świetności Warszawy. Dziś grupa zacietrzewionych fanatyków walczących z cywilizacją łacińską obrała sobie za cel wyrugowanie z przestrzeni publicznej Ojca polskiej niepodległości.
To nie przypadek, że jako grupa ludzi, która z troską pochyla się nad losem polskiego narodu i państwa uczyniliśmy z Romana Dmowskiego patrona naszego stowarzyszenia, które w swoich założeniach statutowych stara się między innymi za pośrednictwem popularyzacji dokonań Romana Dmowskiego edukować polskie społeczeństwo w kierunku wzmacniania jego tożsamości narodowej stanowiącej kluczowy element na rzecz istnienia państwa polskiego.
Z niepokojem przyjmujemy również próby narzucania w przestrzeni publicznej wizji rzeczywistości w której należy zabiegać jedynie o prawa kobiet. Dzielenie ludzi ze względu na płeć i faworyzowanie w przestrzeni publicznej jedynie jednej z nich nie powinno mieć miejsca. Praw nie powinno się dzielić ze względu na płeć, ponieważ ponad tym podziałem stoją po prostu prawa człowieka. Pierwszym i niepodważalnym prawem do życia każdego człowieka bez względu na płeć jest prawo do życia, stanowiące fundament cywilizacji łacińskiej. Próby wywracania porządku na którym opiera się polska tradycja i tożsamość narodowa jest działaniem wrogim zarówno względem fundamentów polskiej państwowości oraz narodu polskiego. Dlatego z bezwzględnością i konsekwencją będziemy się sprzeciwiać wszystkim tym środowiskom, które prowadzą wrogą działalność względem narodu i państwa polskiego a tym samym godzą w ideały, które przyświecają działalności naszego stowarzyszenia.
Łódź, 15.12.2021
W imieniu Klubu imienia Romana Dmowskiego:
Kamil Klimczak – prezes
Arkadiusz Miksa – sekretarz