Od około tygodnia serwisy informacyjne donoszą o podlegającym eskalacji konflikcie pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią o terytorium Górnego Karabachu. Ten konflikt trwający już wiele lat z każdym dniem przybiera na sile i wydaje się, że po wielu latach tlącego się sporu tym razem możemy doczekać się pełnowymiarowej wojny. W ciągu ostatnich dni miałem okazję posłuchać kilku bardzo dobrych komentarzy politologicznych wyjaśniających układ sił, sojusze polityczne państw regionu Kaukazu i uwarunkowania historyczne konfliktu. Wszystkie z tych komentarzy kończyły się jednak na warstwie politologicznej, nie dotykając jednak zagadnienia stosunku państwa polskiego do tego konfliktu. Co ciekawsze, nie udało mi się usłyszeć w mediach jakiegokolwiek stanowiska obozu rządowego w tym zakresie. No nie do końca: przez media przetoczyła się informacja o wycofaniu audycji w Polskim Radio z udziałem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, niewątpliwie z racji ormiańskiego pochodzenia i ogromnego autorytetu, ważnego głosu w Polsce na tematy ormiańskie. Czas więc porzucić politologię i spróbować odpowiedzieć na pytanie dlaczego rząd PiS traktuje ten temat jako politycznie niewygodny. Czytaj dalej Jan Waliszewski – Polityka polska wobec wojny ormiańsko-azerskiej