Poseł Tomasz Rzymkowski nt. ustawy antybanderowskiej – 26 stycznia

Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Kukiz’15 mam zaszczyt przedstawiać stanowisko dotyczące nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Nie sposób nie zacząć od polemiki z przedmówcą. Pan towarzysz Święcicki raczył zauważyć wprowadzenie, jeżeli chodzi o zadania Instytutu Pamięci Narodowej, przepisu do art. 1 ustanawiającego kolejne, trzecie zadanie, jakim jest ściganie i badanie zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów i ukraińskie formacje kolaborujące z Trzecią Rzeszą, patrz SS Galizien.

Niedługo będzie na Ukrainie, podejrzewam, warta honorowa witająca wszystkie delegacje zagraniczne. Dzisiaj, kiedy w tej Izbie była gorąca dyskusja na temat nazizmu, pan towarzysz Święcicki twierdzi, że absolutnie nie powinni- śmy wpisywać do zadań Instytutu Pamięci Narodowej zadania, jakim jest ściganie i badanie zbrodni dokonanych przez ukraińskich nazistów, bo tak należy nazwać banderowców, po imieniu. Pan poseł zapomniał, za chwileczkę w polemikę wejdzie, mamy art. 55 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, który mówi jasno, że w sytuacji, gdy ktoś podważa zbrodnie z katalogu wymienionego w art. 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Mamy sytuację Związku Ukraińców w Polsce, którzy wydają za publiczne pieniądze periodyki, w których piszą, że Stefan Bandera był wielkim człowiekiem, bohaterem i nie wolno go nazywać terrorystą, bo terrorystą należałoby nazywać również Józefa Piłsudskiego.

Mamy organizacje ukraińskie, które w Polsce chodzą z czerwono-czarnymi sztandarami. Mamy mnóstwo ukraińskich studentów, cieszymy się, że przyjeżdżają do Polski i uczą się na polskich uczelniach, ale one nie tyle pokazują symbolikę, co raczej prześladują tych Ukraińców na polskiej ziemi z tego powodu, że oni nie przyjmują tej narracji neonazistowskiej, tej narracji banderowskiej. To trzeba koniecznie zmienić, bo to nie jest tylko i wyłącznie kwestia nakierunkowania na konkretne zadania IPN-u. Niestety muszę panu posłowi powiedzieć, że IPN, nie mając tego zadania w statucie, np. organizował na Lubelszczyźnie rajd śladami bojów UPA o niepodległą Ukrainę. Było niestety kilka haniebnych pozycji naukowych, które gloryfikowały oprawców narodu polskiego spod znaku tryzuba OUN-owskiego. Niestety takie pozycje naukowe IPN, do którego mam wielki szacunek, do naukowców, którzy go tworzyli, i do parlamentarzystów, którzy powołali tę bardzo ważną instytucję państwa polskiego, niestety takie, powiedziałbym, brunatne karty są zapisane. Po to jest ten przepis, aby taka sytuacja się nie pojawiła. Natomiast odniosę się już, z racji na małą ilość czasu, do reszty proponowanych zmian, które w peł- ni popieram, bo to jest właśnie kwestia ochrony godności narodu polskiego. Wprowadzamy mechanizmy, nie tak jak mówił przedmówca, które będą powodowały jakieś zgrzyty, nie, w końcu jeśli ktoś będzie pluł na Polskę za granicą, spotka się z ostrą reakcją państwa polskiego. Dajemy instrumenty i państwu polskiemu, i organizacjom pozarządowym, aby troszczyć się o godność narodu polskiego. Jeśli chodzi o kwestie banderowskie z dzisiejszego podwórka, to, szanowni państwo, wczoraj miała miejsce rozprawa przed Sądem Rejonowym w Przemyślu i proszę sobie wyobrazić, że Ukrainiec pozwany z powodu agresji fizycznej wobec obywatela polskiego zerwał z niego koszulkę z napisem: „Wołyń – pamiętamy!”, a pytany przez polski sąd, dlaczego to zrobił, powiedział, że nie godzi się na atak na jego bohatera narodowego, którym jest Stefan Bandera.

Ludzie mają czelność na polskiej ziemi mówić dobrze o oprawcy naszego narodu. Mają czelność kłamać. Mamy organizacje, mamy instytucje, które jawnie kłamią, jeśli chodzi o prawdę historyczną. Bardzo się dziwię panu posłowi, że nie był w stanie powiedzieć, że na Wołyniu miało miejsce ludobójstwo. Nie, pan mówił: zbrodnia. Pan mówi narracją lobbystów banderowskich. Bardzo się dziwię panu, że nie jest pan otwarty…. Pani marszałek (Dzwonek), z uwagi na koniec czasu chciałbym powiedzieć, że klub Kukiz’15 popiera przedłożone sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Dziękuję.

——————————————————————————-

Dziękuję. Pani Marszałek! Szanowny Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Zacznę od jednej zasadniczej kwestii. Ja się kategorycznie nie zgadzam na znak równości między banderowcami a Ukraińcami. Tak nie można postępować. Dla państwa banderowiec równa się Ukrainiec. Ja rozróżniam te byty. Dla mnie to jest ekstrema. To jest to, co kładzie się cieniem na naszych relacjach i jest finansowane, w przeciwieństwie do tego, co państwo twierdzicie, według mnie, właśnie przez wrogów naszego i ich narodu. I szukał- bym tego raczej na Wschodzie. Jeśli chodzi o pytania – było pytanie dotyczące książek. Jeśli ta regulacja wejdzie w życie, to nikt takich książek w szkole finansowanej z budżetu państwa, a nawet niefinansowanej z budżetu państwa nie będzie mógł kolportować i wykorzystywać do nauki. Będzie to absolutnie zabronione.

Jeśli chodzi o budowę relacji, bo tutaj dużo mówiono na temat relacji międzynarodowych – ustawa dotyczy naszej wewnętrznej regulacji. Ale proszę państwa, jeśli my domagamy się od strony ukraińskiej, aby nie stawiała kolejnych pomników Stefana Bandery, aby kolejne ulice i place w Kijowie, we Lwowie, w innych miastach wielkiej Ukrainy nie były nazywane imionami zbrodniarzy, oprawców narodu polskiego, typu Roman Szuchewycz, Konowalec, to zacznijmy od siebie. Zacznijmy od siebie. Doncow, bardzo dobry przykład. Zacznijmy od siebie. Jeśli my na polskiej ziemi nie jesteśmy w stanie wyplenić tej chorej, zbrodniczej ideologii, przez którą życie straciło w okrutnych, niewyobrażalnych okolicznościach ponad 160 tys. obywateli II Rzeczypospolitej…

I nie byli to tylko Polacy, bo byli to i Żydzi, Ormianie, Czesi, a i sami Ukraińcy, tylko z tego powodu, że nie godzili się na rozwiązania ideologiczne banderowców. Ukrainiec, jeśli nie pomógł zamordować swojego polskiego, żydowskiego, czeskiego, ormiańskiego sąsiada, podzielał ich los, był w sposób brutalny, niewyobrażalny mordowany. Jeśli chodzi o manipulacje, bo tutaj państwo mówiliście o formacji SS, są tylko dwa narody, które były okupowane przez III Rzeszę, w których nie stworzono tej zbrodniczej organizacji, bo tak została nazwana przez społeczność międzynarodową, nie stworzono dywizji narodowych SS. To był naród polski i naród serbski. Tylko te dwa narody nie stworzyły dywizji SS. Natomiast nasi wschodni sąsiedzi, niestety, wiodą prym wśród innych narodów nieniemieckojęzycznych w tworzeniu dywizji. Jeśli popatrzymy na uroczystości państwowe, samorządowe, jeśli w ogóle takie są na Ukrainie, to często, niestety, to można powiedzieć, że z każdym miesiącem czy dniem coraz więcej uroczystości okraszonych jest grupami rekonstrukcyjnymi ubranymi w mundury Waffen-SS. To jest porażające. To jest porażające. Dziwię się państwa hipokryzji, bo dzisiaj mówiliście o wielkim zagrożeniu, jakim jest nazizm w Polsce, ale nazizm na Ukrainie państwu nie przeszkadza.

Uważacie, że z nazistowską Ukrainą będziemy w stanie zbudować dobre relacje? Nie powinniśmy się w to wtrącać. Zaczynamy od siebie. Mówimy absolutnie nie dla banderyzmu na ziemi polskiej. Mam nadzieję, że strona ukraińska w końcu przejrzy na oczy, bo jeśli chcemy budować dobre relacje międzynarodowe, to budujmy je na najtwardszym fundamencie – na prawdzie. A sam Stefan Bandera był obywatelem II Rzeczypospolitej – warto to przypomnieć, obywatelem II Rzeczypospolitej – który został skazany na karę śmierci za zabójstwo ministra spraw wewnętrznych Pierackiego.

Zamieniono mu ją na dożywocie, a potem w zawierusze II wojny światowej czmychnął i liczył, że razem z Niemcami, u boku III Rzeszy Niemieckiej, państwa stworzonego przez chorą, zbrodniczą ideologię, stworzy państwo ukraińskie. Wielkim błędem dzisiejszej Ukrainy i części elit, na szczęście tylko części elit, politycznych, jest odwoływanie się do tej zbrodniczej ideologii. Jeśli Ukraina będzie banderowska, to będzie skutecznie zaszczepiona na jakąkolwiek integrację ze światem Zachodu. Państwo sami sobie odpowiedzcie na pytanie: W czyim interesie leży to, aby Ukraina nie integrowała się ze światem Zachodu? Bardzo dziękuję.