Spotykamy się dziś pod tablicą upamiętniającą miejsce zamieszkania w Łodzi generała Augusta Fieldorfa „Nila” w rocznicę dokonanego na nim mordu sądowego. Za kilka dni obchodzić będziemy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Generał „Nil” nie należał do „żołnierzy wyklętych”. Jako wyższy oficer Armii Krajowej zdawał sobie sprawę z braku szans w walce zbrojnej społeczeństwa polskiego przeciw sowieckiemu okupantowi. Usiłując znaleźć dla siebie miejsce w komunistycznej rzeczywistości ujawnił się w ramach tzw. amnestii. Jego aresztowanie i mord sądowy należą do najbardziej wstrząsających zbrodni komunistycznych, gdyż stanowiły manifestację nienawiści do niepodległego Państwa Polskiego, którego generał Fieldorf był jednym z symboli, mając piękny życiorys w służbie polskiej niepodległości.
Mord sądowy na generale „Nilu” jest szczególnego charakteru, gdyż wszystkie osoby zaangażowane w jego przeprowadzenie (prokuratorzy i sędziowie (za wyjątkiem jednego oraz 2 ławników)) byli Żydami w służbie komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Z opisanego powyżej motywu nienawiści do niepodległego Państwa Polskiego ten fakt miał istotne znaczenie, gdyż mniejszość żydowska w Polsce czynnie zaangażowała się w działalność w komunistycznym aparacie bezpieczeństwa.
Po 1956 roku żydowscy funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa PRL nagłaśniali tezę o polskim antysemityzmie w celu uniknięcia odpowiedzialności za własne zbrodnie. Działania te okazały się skuteczne: po 1989 roku argumentacja o tym, że w „antysemickiej” Polsce nie mogą liczyć na sprawiedliwe osądzenie posłużyła do uniknięcia ekstradycji do Polski prokurator Heleny Wolińskiej jak również innego zbrodniarza (niezwiązanego z mordem na generale „Nilu”) Salomona Morela.
W Łodzi działa Centrum Dialogu imienia Marka Edelmana (korzystające na różne sposoby z grantów i dotacji), zajmujące się stosunkami polsko-żydowskimi, uprawiające „pedagogikę wstydu” w stosunku do polskiego społeczeństwa. Do historii stosunków polsko-żydowskich należy także mord popełniony przez żydowskich komunistów na generale Fieldorfie. Na ten temat jednak Centrum Dialogu milczy. A przecież to prawda jest podstawą każdego dialogu, czyż nie?
Jan Waliszewski – Klub imienia Romana Dmowskiego
Łódź, dnia 2017.02.24