Represje polityczne w opinii większości społeczeństwa są symbolem czasów słusznie minionych. Jednak, jak głosi powiedzenie – pozory mylą. Sprzeciw wobec politycznej poprawności może dzisiaj kosztować wiele, zwłaszcza jeśli dąży się do osiągnięcia wysokich celów w życiu. Szczególną „opieką” ze strony współczesnych politruków są otoczone uczelnie wyższe. Studenci o poglądach narodowych i patriotycznych muszą się mieć na baczności jeśli bronić swych przekonań.
Jednocześnie, takich problemów nie mają rozmaici działacze „antyfaszystowscy”, którzy cieszą się pełnym poparciem i parasolem ochronnym ze strony wykładowców i władz uczelni. Lewicowi studenci pożytkują też swój czas na donoszenie na swoich przeciwników politycznych w celu „oczyszczenia” uniwersytetów ze swoich adwersarzy.
O przyszłości uniwersytetów, ich postępującym upadku, ale także o drodze do „odbicia” wyższych uczelni przez prawicę już dziś w kolejnym odcinku z cyklu „Dokąd zmierzamy?”. Gościem Kamila Klimczaka będzie Mateusz Wesołowski z Towarzystwa Studentów Polskich.