Od wielu lat Polacy są świadkami jałowego sporu między PiS a PO i ich liberalnymi przystawkami z SLD i bezideowcami z PSL. Partie kłócą się nieustanne w sprawach błahych i mających trzeciorzędne znaczenie dla narodu polskiego. To co łączy wszystkie cztery ugrupowania to radykalny atlantyzm, prounijność i serwilizm wobec obcych stolic. Co najgorsze wszystkie cztery partię są zwolennnikami radykalnie szkodliwej i antypolskiej doktryny Giedroycia. Doktryna Giedroycia zakłada wspieranie białoruskich, litewskich i ukraińskich nacjonalistów w imię walki z urojonym i radykalnie wyolbrzymionym rosyjskim zagrożeniem. Prawo i Sprawiedliwość w retoryce używa haseł konserwatywnych i patriotycznych, jednak w rzeczywistości PiS z polskim konserwatyzmem i patriotyzmem nie ma nic wspólnego. W imię realizacji Doktryny Giedroycia jest w stanie wspierać lewaków, antyklerykałów, liberałów na Litwie, byle zaszkodzić katolickiej i patriotycznej Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin. Warto o tym napisać, bowiem wielu naiwnych patriotów ciągle uważa PIS za partię patriotyczną, dbającą o polskie interesy.
Z pierwszych rządów PiS zapamiętamy, oprócz ,,negocjacji” ograniczającego suwerenność Polski Traktatu Lizbońskiego, powstanie Telewizji Biełsat. Telewizją Biełsat kieruje wywodząca się z kręgów KOR Agnieszka Romaszewska-Guzy. Telewizja Biełsat wspiera białoruską opozycję i białoruskich nacjonalistów, którzy wielokrotnie szkalowali Żołnierzy Wyklętych. Na co warto zwrócić uwagę jedną z twarzy Telewizji Biełsat jest Michał Kacewicz, który pisał teksty w polskojęzycznym liberalnym tygodniku „Newsweek”. Na stronie Biełsatu znajdziemy „bardzo błyskotliwe” analizy[1]. Według tej analizy Wołodymyr Zełenski na dwa tygodnie przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, mając w sondażach ponad 30%, powinien mieć problemy z wejściem do drugiej tury. Po decyzji o stracie Żeleńskiego i braku udziału w wyborach Wakarczuka było jasne, że przy panujących nastrojach na Ukrainie i szerokim programie Zełenskiego zostanie on przyszłym prezydentem. Niewiadomą było jedynie to z kim się zmierzy w II turze. Polski podatnik utrzymuje telewizję nakierowaną na białoruskie kręgi, jednocześnie o Polakach na Białorusi, których jest co najmniej kilkaset tysięcy jest tylko dziesięciominutowy magazyn „Nad Niemnem”, emitowany w poniedziałki na TVP Polonia. Czy tak postępuje patriotyczny rząd?
Najdłużej istniejącym medium będącym w kontrze do AWPL-ZCHR jest polskojęzyczne pismo „Znad Wilii”, należące do liberała Czesława Okińczyca, polskojęzycznego biznesmena o skomplikowanej przeszłości, który poparł bezwarunkowo niepodległość Litwy. Co ciekawe, na łamach swojego portalu Okińczyc pisze o polskich bohaterach, tworzących Polski Kraj Narodowo-Terytorialnych jako o ludziach sterowanych z Moskwy[2]. Zarówno w Polsce jak i na Litwie mamy wolność słowa, więc nawet Lech Wałęsa może mówić o kimś, że jest przez kogoś inspirowany/sterowany. Tak na prawdę „Znad Wilii” powinno się nazywać ,,Anty AWPL-ZCHR” ze względu na ciągle ataki na polską partię na Litwie i krytykowanie ugrupowania za wszystko. Jednym z najgorętszym krytykiem AWPL-ZCHR na łamach „Znad Willi” jest Aleksander Radczenko. Radczenko jest liberałem, w przeszłości był anarchistą, uczestnicy w Baltic Pride (paradzie sodomitów), krtykuje AWPL-ZCHR za homofobię, popiera prawne uregulowanie związków jednopłciowych. Zwolnił się z pracy w rządowych instytucjach przed wyborami samorządowymi w 2019 roku. Przez wiele lat „Znad Wilii” był związany z bratem Aleksandra Radczenki, Antonim. Antoni Radczenko był kandydatem w 2007 roku z ramienia Polskiej Partii Ludowej, czyli liberalnej inicjatywy, rozbijającej jedność Polaków. Antoni Radczenko prowadził swego czasu bloga „Akcji dziękujemy. KontrAKCJA!”. Już sama nazwa bloga wiele wyjaśnia. Żoną Antoniego Radczenki jest Ewelina Mokrzecka. Mokrzecka w październiku 2016 roku była jednym z organizatorów protestu we Wilnie przeciwko inicjatywie ustawodawczej zakazującej aborcji w Polsce. Mokrzecka studiowała we Warszawie i tam nawiązała współpracę z aktywistami Kampanii Przeciw Homofobii. W marcu 2018 roku Mokrzecka odebrała Narodową Nagrodę Równości i Różnorodności w imieniu Polskiego Klubu Dyskusyjnego. Na tej samej gali nagrodę otrzymał również litewski działacz LGBT[3]. Z medium Okińczyca związana jest także Renata Widtmann żona Stanisława Widtmanna. Stanisław Widtmann był wiceministrem kultury w latach 2011-2012 w antypolskim rządzie Adriusa Kubiliusa.
W mediach Okińczyca promowane są tacy „eksperci” jak Jerzy Targalski[4]. Na omawianym portalu znajdziemy szereg usprawiedliwień dla litewskich polityków, natomiast wobec AWPL-ZCHR nie ma jakiejkolwiek taryfy ulgowej. Portal Okińczyca jest wspierany za pośrednictwem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. W Radzie Fundacji znajdziemy polityków PiS jak Jan Dziedziczak, Ryszard Czarnecki a także giedroyciowskich fanatycznych ,,ekspertów” jak Jerzy Targalski, Maria Przełomiec, Jan Malicki[5]
Kolejną inicjatywą wspieraną przez PiS jest Polski Klub Dyskusyjny, który właściwie to powinien się nazywać Polskojęzyczny Klub Dyskusyjny. Prezesem PKD jest Antoni Radczenko[6]. Członkiem zarządu jest Grzegorz Miłoszewicz, który na Facebooku przedstawia się jako Gžegož Miloševič[7]. Jednocześnie to samo środowisko atakuje AWPL-ZCHR za rzekomą rusyfikacje Polaków na Litwie. Polski Klub Dyskusyjny na swojej stronie internetowej chwali się ile dyskusji i debat nie przeprowadził. Wśród wymienionych gości, poza Waldemarem Tomaszewskim, Janem Żarynem, Piotrem Zychowiczem cieżko szukać polskich patriotów, domiunują lewacy i liberałowie[8]. Polski Klub Dyskusyjny chwali się organizacją debaty na Uniwersytecie Warszawskim. Debata musiała być „bardzo gorąca”, skoro zmierzył się Członek Zarządu PKD Andrzej Pukszto z giedroyciowskim akolitą Przemysławem Żurawskim vel Grajewskim[9]. Partnerem PKD jest fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
Kolejnym medium wspieranym przez PiS jest ,,Kurier Wileński”. Gazeta w wydawana jest przez Zygmunta Klonowskiego i jego syna Rajmunda, którzy tworzą Klub Gazety Polskiej w Wilnie. Na co powinni zwrócić uwagę, przede wszystkim, zwolennicy PIS, Zygmunt Klonowski jest liberałem. Jego syn Rajmund w 2014 roku był niedoszłym kandydatem Ruchu Narodowego do Parlamentu Europejskiego z okręgu warszawskiego. Rajmund Klonowski był w tamtym okresie wyrazistym krytykiem litewskiego rządu. Po 2015 roku u Rajmunda Klonowskiego zmieniła się mądrość etapu. Na łamach pisma regularnie teksty zamieszcza Antoni Radczenko[10] a także Ewelina Mokrzecka[11]. Co ciekawe, na łamach pisma regularnie felietony pisze katolicki dziennikarz Grzegorz Górny (znany ze słynnego wywiadu z Aleksandrem Duginem)[12]. Felietony do „Kuriera Wileńskiego” pisze także ksiądz Jarosław Wąsowicz, jeden z inicjatorów pielgrzymki kibiców na Jasną Górę (pielgrzymka od kiedy rządzi PiS stała się całkowicie wykastrowana z treści)[13]. Na łamach pisma także występuje ostra krytyka AWPL-ZCHR. Pismo to również jest finansowane z Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
Wielu polskich patriotów na pewno miało ogromne nadzieje z powodu powstania TVP Wilno. Już sam początek powstania tej telewizji pokazał prawdziwe obliczę i zamierzenia PiS. Na premierę wybrano 17 września jako datę symboliczną. Oczywiście nikt się nie zająknął, że Litwa była beneficjentem wejścia Armii Czerwonej do Polski. Sowieci bardzo szybko oddali Litwie Wilno. Premier Morawiecki oczywiście miał pięknie wyuczoną formułkę jak się wspaniale układają relacje polsko-litewskie. Był bardzo wdzięczny prezydentowi Litwy, zapewniał, że TVP Wilno będzie realizować perspektywę polsko-litewską. To jak, Premierze Morawiecki, TVP Wilno ma realizować polskie interesy czy nie wiadomo czyje? Oczywiście nie zabrakło stwierdzeń o rosyjskiej dezinformacji i roli rosyjskich mediów, na które TVP Wilno ma być odtrutką. Polski rząd tworzy telewizję w kraju, gdzie polska mniejszość jest prześladowana, po to żeby walczyć z wyolbrzymioną dezinformacją ze strony kraju, który mniejszości polskiej nie prześladuje. Czy wyobrażacie sobie drodzy czytelnicy ażeby rząd serbski tworzył dla Serbów w Kosowie telewizję, której nadrzędnym celem byłaby walka z bułgarską dezinformacją? Oczywiście Kurski czy Morawiecki nie zająknęli się nad likwidacją jedynej polskiej szkoły w rejonie szyrwinckim.
Odkąd rządzi w Polsce Prawo i Sprawiedliwość politycy PiS kreują oraz wspierają konkurencję polityczną dla AWPL-ZCHR. Było to już widać w wyborach parlamentarnych na Litwie w 2016 roku. W jednomandatowym okręgu Nowa Wilejka (Polacy posiadają tam względną większość, do tego mieszkają tam też Białorusini i Rosjanie) z ramienia AWPLwystartowała Wanda Krawczynok, która uzyskała 10,84% głosów, jednocześnie z ramienia liberałów ze Związku Wolności Litwy wystartował Zygmunt Klonowski, który uzyskał 3,16%. Do wejścia do drugiej tury potrzebne było 23,86%[14]. Warto zwrócić uwagę, że w głosowaniu proporcjonalnym AWPL uzyskała 23,18% [15]. Jak widać dywersja Klonowskiego mogła zniechęcić do głosowania na kandydatkę AWPL w jednomandatowym okręgu wyborczym a część Polaków mogła zniechęcić w ogóle do pójścia na wybory. W przypadku braku dywersji kandydatka AWPL mogła by wejść do II tury i mieć jakieś szanse na zwycięstwo. Podobna sytuacja była w okręgu ponarskim kanydatka AWPL Romualda Poševeckaja uzyskała 12,43% a Polka Julia Mackiewicz z Ruchu Liberałów 9,91%. Do wejścia do II tury potrzebne było 14,49%[16]. Warto zwrócić uwagę, że w głosowaniu proporcjonalnym lista AWPL uzyskała 16,91%[17]. Jak widać także w tym okręgu kandydatka AWPL mogła przejść do II tury i mieć jakieś szansę na zwycięstwo. Kandydatura Mackiewicz rozbiła polskie głosy a część wyborców zniechęciła do głosowania na AWPL czy w ogóle do uczestnictwa w wyborach.
Kolejna próba osłabiania AWPL została podjęta przy okazji zeszłorocznych wyborów samorządowych. Aleksander Radczenko kandydował do rady miasta Wilna z Litewskiej Partii Socjldemokratycznej (ugrupowanie uzyskało wynik poniżej progu wyborczego 3,83%)[18]. Rajmund Klonowski został kanydatem na mera Wilna z operetkowego liberalnego tworu Wileński Niedźwiedź. Komitet był liberalny i kosmopolityczny. W radzie miejskiej Wilna AWPL-ZCHR uzyskała 9,23 %, co jest spadkiem od poprzednich wyborów, podczas gdy kandydatka na mera Wilna, Edyta Tamošiūnaitė uzyskała 4,78%[19]. Wileński Niedźwiedź uzyskał w wyborach do rady miasta Wilna 0,44%, a kandydat na mera Wilna Rajmund Klonowski uzyskał 0,41%[20]. Rozbijacki komitet zabrał trochę głosów AWPL. Oprócz tego na pewno skutecznie zniechęcił do pójścia na wybory część Polaków.
Media propisowskie w kraju nieustannie walczą z komuną czy agenturą, gdy w przypadku Litwy po raz kolejny wychodzi hipokryzja ze strony PiS. W TVP Wilno informowano o próbie impeachmentu posłanki Iriny Rozowej należącej do frakcji AWPL w litewskim parlamencie, a wywodzącej się z Aliansu Rosjan[21]. Za to TVP Wilno jak i media Okińczyca milczą kiedy głosami ubóstwianych przez giedroyciowskich konserwatystów, zarządzonych przez Gabrieliusa Landsbergisa, wnuka polakofoba Vytautasa Landsbergisa (ulubieńca polskojęzycznych mediów w Polsce) odrzucana została nowela ustawy lustracyjnej zaprojektowana przez posłów AWPL-ZCHR (co ciekawe Irina Rozowa poparła tą nowelę w przeciwieństwie do polityków Związku Ojczyzny)[22]. W TVP Wilno swój program ma Renata Widtmann razem z Małgorzatą Kozicz, która także jest związana z mediami Okińczyca. Program nazywa się „Wilno łączy” już sama nazwa wskazuje na promocję liberalizmu i wielokulturowości. W pierwszym odcinku programu był wywiad z prawniczką związaną z Europejską Fundacją Praw Człowieka, Eweliną Dobrowolską[23]. Ewelina Dobrowolska od stycznia 2020 roku jest radną Wilna z ramienia liberalnego komitetu mera Wilna Remigijusa Šimašiusa. Teksty Eweliny Dobrowolskiej także ukazują się w mediach Okińczyca. Dobrowolska broni praw osób LGBT, donosi na policję za nieprzychylne komentarze, do tego stwierdza, że Polacy są bardziej homofobiczni od Litwinów (co niewątpliwie cieszy)[24]. Ewelina Dobrowolska deklaruje start w wyborach do parlamentu litewskiego z ramienia liberałów z okręgu Nowa Wilejka, co ponownie doprowadzi do rozbicia polskich głosów[25].
Przed dwoma tygodniami w programie o życiu Polaków na Litwie „Wilnoteka”, emitowanego w TVP Polonia, emitowana była relacja ze złożenia kwiatów z okazji Międzynarodowego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Oddano w Wilnie hołd Witoldowi Pileckiemu. Było oczywiście o tym jaki straszny był Hitler i Stalin, natomiast ani słowa o tym, że Litwini kolaborowali z Hitlerem i mordowali Polaków, a także dzięki komu Wilno znajduję się dzisiaj na Litwie. Na uroczystości pojawili się litewscy konserwatyści ze Związku Ojczyzn, były antypolski premier, Andrius Kubilius. Nie zabrakło oczywiście niezawodnej Ambasador Polski na Litwie, przyjaciółki „wielkiego” prezydenta, Lecha Kaczyńskiego. W materiale zabrakło wspomnienia, że politycy AWPL-ZCHR także upamiętnili Witolda Pileckiego[26].
Od 2014 roku nie działa piłkarski klub Polonia Wilno, grający w najwyżej klasie rozgrywkowej. Klub upadł z powodu bankructwa. Politycy PiS nieustannie chwalą się jakie inwestycje czyni PKN Orlen na Litwie, czy tym jak inwestuje w Formułę 1 i w Roberta Kubicę, więc czemu nie można było przeznaczyć środków na rozwój Polonii Wilno? Liga litewska jest półamatorska, nie byłoby potrzeba wielkich nakładów finansowych. Jarosław Kaczyński nieustannie podkreśla jakim wzorem jest dla niego Wiktor Orban, tyle że Orban jest węgierskim patriotą, a Kaczyński ideowym dzieckiem KOR i masona Jana Józefa Lipskiego. Węgierskie firmy stale finansują kluby piłkarskie mniejszości węgierskiej na Słowacji, w Rumunii oraz w Serbii.
Działania PiS, jak i ludzi przez nich wspieranych, zmierzają do osłabienia AWPL-ZCHR i stworzenia dla niej konkurencji polsko-litewskiej. Politycy PiS i ich tuby propagandowe nieustannie podkreślają rzekomą prorosyjskość AWPL-ZCHR. Dziwnym trafem prezydent Duda czy jakikolwiek polityk PiS nie zająknął się na temat weta prezydenta Nausedy w sprawie obniżenia progu wyborczego do 4%. Dzięki takiemu rozwiązaniu politycy AWPL-ZCHR nie musieliby w takim stopniu jak teraz zabiegać o głosy mniejszości rosyjskiej. Jak uczy najnowsza historia, ugrupowania mniejszości narodowych, niebroniące jednoznacznie swoich narodów, kończą na śmietniku historii. Na Słowacji doszło do rozbicia mniejszości węgierskiej, w efekcie czego powstała liberalna partia Most-Híd, łącząca Słowaków i Węgrów. Początkowo ugrupowanie przekraczało próg wyborczy, zbierając mniejszą część głosów mniejszości węgierskiej, jak i trochę głosów Słowaków oraz Rusinów/Ukraińców. Po wyborach Most-Híd weszło do rządu, lecz nic nie uzyskali dla mniejszości węgierskiej. W wyborach parlamentarnych Most-Híd uzyskało 2,05%, a Partia Wspólnoty Węgierskiej 3,90%. Łączny wynik ugrupowań to 5,95%. Wartość ta jest i tak mniejsza od liczącej 8,3% mniejszości węgierskiej na Słowacji. Jak widać dywersja przynosi swoje efekty. To co rząd PiS chcę zniszczyć, to rząd Wiktora Orbana odbudowuje, bowiem Fidesz planuje scalić środowisko mniejszości węgierskiej na Słowacji.
Jak widać PiS zamierza wszelkimi sposobami zniszczyć polskie ugrupowanie na Litwie, w imię realizacji antypolskiej doktryny Giedroycia. W drodze rozbijania poważa się na wszystkie możliwe środki, łącznie ze wspieraniem antyklerykałów oraz fanów LGBT, jednocześnie grając w krajowej polityce obrońcę tradycyjnych wartości.
[1] https://belsat.eu/pl/news/wygrywa-ale-z-kretesem-przegra-niejednoznaczne-szanse-na-prezydenture-zelenskiego/
[2] https://zw.lt/opinie/zakladnicy-historii-i-zakladnicy-autonomii/
[3] http://wilnoteka.lt/artykul/przyznano-narodowe-nagrody-rownosci-i-roznorodnosci
[4] https://zw.lt/opinie/jerzy-targalski-postawa-mackiewicza-jest-aktualna-ale-calkowicie-wykleta/
[5] https://pol.org.pl/zarzad-fundacji/
[6] http://polskiklub.lt/zarzad-pkd/
[7] https://www.facebook.com/gzegoz.milosevic
[8] http://polskiklub.lt/o-nas/
[9] https://przegladbaltycki.pl/6897,o-wilenszczyznie-litwie-polsce-rosji-debata-polskiego-klubu-dyskusyjnego-uniwersytecie-warszawskim.html
[10] https://kurierwilenski.lt/author/antoni-radczenko/
[11] https://kurierwilenski.lt/author/ewelina-mokrzecka/
[12] https://kurierwilenski.lt/?s=Grzegorz+G%C3%B3rny+
[13] https://kurierwilenski.lt/?s=Jaros%C5%82aw+W%C4%85sowicz
[14] https://www.vrk.lt/en/2016-seimo/rezultatai?srcUrl=/rinkimai/102/1/1304/rezultatai/en/rezultataiVienmRpg_rpgId-18960.html
[15] https://www.vrk.lt/en/2016-seimo/rezultatai?srcUrl=/rinkimai/102/1/1304/rezultatai/en/rezultataiDaugmPartRpg_rpgId-18960_rorgId-26090.html
[16] https://www.vrk.lt/en/2016-seimo/rezultatai?srcUrl=/rinkimai/102/1/1304/rezultatai/en/rezultataiVienmRpg_rpgId-18730.html
[17] https://www.vrk.lt/en/2016-seimo/rezultatai?srcUrl=/rinkimai/102/1/1304/rezultatai/en/rezultataiDaugmRpg_rpgId-18730.html
[18] https://www.vrk.lt/en/2019-savivaldybiu-tarybu/rezultatai?srcUrl=/rinkimai/864/1/1506/rezultatai/en/rezultataiTarNariaiMeraiSavivaldybeje_rpgId-19966.html
[19] Tamże.
[20] Tamże.
[21] https://wilno.tvp.pl/46411942/czy-dojdzie-do-impeachmentu-iriny-rozowej
[22] http://l24.lt/pl/polityka/item/343073-sejm-nie-zgadza-sie-na-ujawnienie-nazwisk-bylych-wspolpracownikow-kgb
[23] https://wilno.tvp.pl/48294472/odc-1
[24] https://przegladbaltycki.pl/10203,ewelina-dobrowolska-simasius-pracowal-na-rzecz-praw-czlowieka-nie-tylko-na-facebooku.html
[25] https://przegladbaltycki.pl/15155,ewelina-dobrowolska-nowa-wilejka-to-ani-izba-wytrzezwien-ani-konserwatywny-rejon.html