Weszliśmy w nowy rozdział walki z tzw. „epidemią”. Rozpoczęcie roku szkolnego oznacza pozorny powrót do normalnego trybu nauki. Pozorny, bo pomimo braku takiego obowiązku wiele placówek nakazuje uczniom noszenie „kagańców” i inne „środki bezpieczeństwa” walcząc z kwestionującymi ich zasadność rodzicami. Nie odpuszcza też medialna histeria maseczkową.
Czy już niedługo wkroczymy w nowy etap plandemii, który w Australii objawił się aresztowaniem za „myślozbrodnię” czyli kwestionowanie oficjalnej wersji wydarzeń? O tym w nowym Komentarzu Narodowym.