Roman Giertych w wielkim stylu powrócił na pierwsze strony gazet, a to za sprawą zatrzymania go przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego pod zarzutem udziału w przestępstwach gospodarczych. Liberalne media odczytały tą sprawę jako atak na adwokaturę – zapominając o opiniach o Giertychu jakie przedstawiano w tych samych mediach przed 2007 rokiem.
Jednocześnie Giertych miał zemdleć w trakcie przeszukania jego domu w Józefowie. Trafił do szpitala, a sąd odmówił aresztowania wszystkich podejrzanych w tej sprawie. W co gra Roman Giertych? Czy sprawa jest tylko zasłoną dymną czy faktycznie coś jest na rzeczy? O tym w nowym Komentarzu Narodowym.