Prokuratura i obrońca apelują w sprawie łódzkiego drukarza

Jak informowaliśmy już wcześniej, pod koniec kwietnia pan  Adam, łódzki drukarz został skazany na podstawie art. 138 kodeksu wykroczeń za odmowę wykonania baneru dla organizacji LGBT. Od wyroku odwołali się zarówno obrońca, jak i prokurator.

Co ciekawe, przepis ten funkcjonuje w obiegu prawnym  w niezmienionej formie od roku 1972, gdy uchwalono kodeks wykroczeń. Początkowo rzeczony przepis służył do zwalczania prywatnej inicjatywy gospodarczej w PRL. Teraz po ten przepis sięgnęli działacze LGBT.

Wyrok łódzkiego sądu może stać się niebezpiecznym precedensem, który zdemoluje zasady swobody umów i wolności gospodarczej i będzie stanowił straszak dla przedsiębiorców, którzy nie będą chcieli przyczyniać się swoją pracą do promocji zboczeń, czy też innych skrajnych ruchów.

Obrońca i prokurator będą się domagać uniewinnienia łódzkiego drukarza. Nie wiadomo, czy apelacja dojdzie do skutku, gdyż jeszcze przed wakacjami sprawa ulegnie przedawnieniu.