Z Magdaleną Ziętek-Wielomską rozmawia Kamil Klimczak.
Ostatnie dni i tygodnie to dość gorący okres w życiu politycznym, również na antysystemowym podwórku, zwłaszcza że rozpoczęła się kampania prezydencka, są wyciągane różne wypowiedzi posłów Konfederacji. Tu chciałbym się skupić na wolnościowym komponencie Konfederacji tj. partii KORWiN, ponieważ poseł Dobromir Sośnierz „zasłynął” ostatnio wypowiedziami wybitnie liberalnymi, jedną o niepotrzebnych państwowych autobusach, a drugą o polskich złożach miedzi. Czy liberalne przemyślenia niektórych posłów Konfederacji mogą się odbić w perspektywie nadchodzących wyborów czkawką?
To jest bardzo złożony problem, dlatego że sojusz liberałów z narodowcami – tutaj czynnik p. Brauna, Koronę pomijam – od samego początku był mocno zastanawiający, czy ten eksperyment się uda, czy uda się przyciągnąć zwolenników obu tych skrzydeł, czy wręcz przeciwnie, utraci się i jednych i drugich. Trzeba przyznać, że ten eksperyment raczej się udaje, że te grupy uczą się koegzystować między sobą i na takim etapie, kiedy chodzi o pewnego rodzaju zabawę polityczną, bo powiedzmy jasno i wyraźnie: To nie jest w tej chwili walka o realną władzę i nie będzie to walka o realną władzę w najbliższych wyborach parlamentarnych – tak przypuszczam – ten sojusz może funkcjonować. W przypadku gdyby rzeczywiście Konfederacja uzyskała znaczący wpływ na wydarzenia polityczne, na politykę rządu, to wtedy pojawiłyby się problemy, dlatego że ustalenie kompromisowych rozwiązań jest naprawdę bardzo trudne. Czytaj dalej M. Ziętek-Wielomska o wolnościowcach, Bosaku, żołnierzach wyklętych i fałszywych narodowcach