Archiwa tagu: Kościół

Z kalendarza liturgicznego: 2 września – św. Stefana Węgierskiego

Wajk, syn księcia węgierskiego Gejzy, urodził się w Ostrzyhomiu W roku 969. Chrztu świętego udzielił mu w dzieciństwie wędrowny misjonarz. W roku 995 został bierzmowany przez św. Wojciecha. Po śmierci Gejzy objął rządy na Węgrzech i gorliwie krzewił wiarę chrześcijańską. W roku 1000 otrzymał od papieża Sylwestra II koronę królewską. Ufundował 10 diecezji z metropolitą w Ostrzyhomiu oraz sławne opactwo benedyktyńskie w Pannonhalma. Umarł 15 sierpnia 1038 roku w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, którą nazywał «Wielką Panią Węgier». Czytaj dalej Z kalendarza liturgicznego: 2 września – św. Stefana Węgierskiego

Z kalendarza liturgicznego: 14. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego

Nie można służyć dwu panom: ciału i duchowi, mamonie i Bogu. Przez wejście do Kościoła dokonaliśmy wyboru, zaciągnęliśmy się do służby Bożej. Gorliwość w tej służbie słabnie czasem pod wpływem troski o sprawy doczesne. Szukamy najpierw innych rzeczy, a na sprawy Królestwa Bożego nie staje już czasu. Dlatego Kościół przypomina: «Szukajcież naprzód Królestwa Bożego… a wszystko inne będzie wam przydane» (ewangelia). Śpiewy mszalne wysławiają szczęście płynące z wiernego oddania się Bogu. (antyfony na wejście i na ofiarowanie, graduał). Czytaj dalej Z kalendarza liturgicznego: 14. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego

Z kalendarza liturgicznego: Wniebowzięcie NMP

Maryja jest zapowiedzianą w raju Niewiastą, która całe życie pozostawała w nieprzyjaźni z szatanem (antyfona na ofiarowanie). Dzięki przywilejowi Niepokalanego Poczęcia odniosła zwycięstwo nad grzechem i dlatego została wyjęta spod powszechnego prawa rozkładu grobowego. Nie musiała, jak my, czekać aż do końca świata na wskrzeszenie i uwielbienie swojego ciała, lecz została od razu wzięta do nieba z duszą i ciałem. Wniebowzięcie Matki Bożej, to Jej ostateczny triumf nad szatanem, grzechem i śmiercią, i spełnienie się proroctwa, które wyśpiewała, w kantyku Magnificat (ewangelia, antyfona na komunię). W modlitwach mszalnych prosimy o dopuszczenie nas do udziału w Jej chwale. Święto Wniebowzięcia jest najważniejszym i najstarszym świętem Matki Bożej. Na Wschodzie obchodzono je już w VI wieku. Od IX wieku poświęca się w tym dniu kłosy i owoce. Są one symbolem dojrzałości duchowej Najświętszej Dziewicy. Czytaj dalej Z kalendarza liturgicznego: Wniebowzięcie NMP

Z kalendarza liturgicznego: 10. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego

W przypowieści o faryzeuszu i celniku Pan Jezus uczy nas, jaka powinna być postawa człowieka wobec Boga. Zadowolenie z siebie połączone z krytyką innych — to przejawy pychy. Pokory nie nabywa się przez porównywanie siebie z innymi ludźmi, których nie potrafimy zresztą sprawiedliwie ocenić, lecz przez rozważanie naszej zależności od Boga. Człowiek świadomy swoich grzechów i żałujący za nie może liczyć na miłosierdzie Boże (antyfony na wejście, na ofiarowanie, na komunię). Natomiast kto się wywyższa, będzie poniżony. Czytaj dalej Z kalendarza liturgicznego: 10. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego

Z kalendarza liturgicznego: 9. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego

Chrześcijańskie powołanie nie uwalnia nas od walki z pokusami. W dzisiejszą niedzielę słyszymy podwójne ostrzeżenie przed marnowaniem łaski Bożej. Izraelici wyprowadzeni z Egiptu buntowali się przeciw Bogu i za karę tułali się czterdzieści lat po pustyni (lekcja). Jerozolima odrzuciła Mesjasza i za karę legła w gruzach (ewangelia). Zdarzenia te są ostrzeżeniem dla wszystkich pokoleń. W dążeniu do Boga trapią nas pokusy, ale wspomaga łaska Boża. Z jej pomocą możemy pokonać wszystkie pokusy i wytrwać w wierności prawu Bożemu, które jest słuszne i słodkie (ant. na ofiarowanie). Czytaj dalej Z kalendarza liturgicznego: 9. Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego

Komentarz Narodowy (213) – Jeszcze o „Traditionis custodes” i chybionych diagnozach publicystów

Wydane 16 lipca motu proprio Traditionis custodes ograniczające dostęp do Mszy Trydenckiej. Nie cichnie dyskusja na ten temat. Czy jednak komentatorzy nie wychodzą z całkowicie błędnych założeń? Czytaj dalej Komentarz Narodowy (213) – Jeszcze o „Traditionis custodes” i chybionych diagnozach publicystów