Znany dziennikarz śledczy, Wojciech Sumliński, odpowiadając na pytanie, dlaczego żadna z afer opisanych w jego książkach nie została rozliczona powtarza słowa działaczy PiSu, którzy twierdzą, że ‚państwo jest na razie za słabe’, a próba wymierzenia sprawiedliwości prominentnym politykom PO ‚wywołałaby skowyt od Berlina po Alaskę’. Póki co działania obecnego rządu skupiają się na sprawach gospodarczych i społecznych, a dopiero w drugiej kadencji ma przyjść czas na rozliczenie afer. Sumliński nie pozostawia tych słów jednak bez komentarza. „Nie godzę się na to. Uważam, że państwo w którym się nie rozlicza łotrów na wysokich stołkach jest państwem na niby, niestety”.
Czytaj dalej Sumliński: „Kłamliwe ataki żydowskie na Polskę nie są elementem przypadkowym”