Wielki Tydzień otwiera Niedziela Palmowa. Nazwa tego dnia pochodzi od wprowadzonego w XI w. zwyczaju święcenia palm. Liturgia bowiem wspomina uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy, bezpośrednio poprzedzający Jego mękę i śmierć na krzyżu. Witające go tłumy rzucały na drogę płaszcze oraz gałązki, wołając: „Hosanna Synowi Dawidowemu”. O uroczystym wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy piszą wszyscy czterej Ewangeliści. Samo to świadczy, jak wielką rangę przywiązują do tego wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa.
Procesja Niedzieli Palmowej wskazuje na cel i owoc ofiary Zbawiciela. Jest nim zwycięstwo nad szatanem, grzechem i śmiercią. We Mszy świętej rozważamy cenę za jaką zwycięstwo zostało osiągnięte.
Procesja dzisiejsza wywodzi się z Jerozolimy i sięga IV w. Chrześcijanie gromadzili się na Górze Oliwnej. Po odczytaniu Ewangelii o wjeździe Pana Jezusa do Jeruzalem udawali się w uroczystej procesji do kościoła Zmartwychwstania Pańskiego. I my dzisiaj przy śpiewie uroczystych antyfon i hymnów idziemy za krzyżem, który kiedyś otworzy nam bramy nieba. Tradycja święcenia palm wywodzi się z Rzymu. Zielone gałązki są symbolem odradzającej się przyrody i zwycięstwa życia nad śmiercią. Poświęcone palmy zatkniemy w naszych domach za krzyżem i będą nam przypominać o zwycięstwie Chrystusa nad Szatanem.