30 lipca Klub imienia Romana Dmowskiego i Łódzki Klub Stowarzyszenia „Rodzina Polska” wystosowały list otwarty do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Bożeny Borys-Szopy, apelujący o rozpoczęcie procedury wypowiedzenia tzw. konwencji stambulskiej.
Szanowna Pani,
Zwracamy się z prośbą o wszczęcie przez Panią, jako właściwą minister, przewidzianej w art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych procedury wypowiedzenia Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, sporządzonej w Stambule dnia 11 maja 2011 r.
Postanowienia powyższej Konwencji są w wielu miejscach sprzeczne nie tylko z polskim prawem, tradycyjnym modelem rodziny, który zgodnie z art. 18 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej, ale również ze zdrowym rozsądkiem.
Przykładowo, zgodnie z art. 12 ust. 1 przedmiotowej konwencji strony, w tym Polska ma „promować zmianę społecznych i kulturowych wzorców zachowań kobiet i mężczyzn w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowych rolach kobiet i mężczyzn”. Postanowienie, wprowadzone w ten sposób do polskiego porządku prawnego, stanowi „bombę zegarową”, do niedopuszczalnego wkraczania przez państwo w sferę kultury i życia prywatnego obywateli.
Z kolei art. 14 ust. 1 konwencji zobowiązuje strony do wprowadzenia do programów nauczania na wszystkich etapach edukacji treści dotyczących „niestereotypowych ról społeczno-kulturowych”. W ustępie 2 Polska zobowiązała się do promowania tych „zasad” „w ramach nieformalnego nauczania oraz w sporcie, kulturze, rekreacji i w mediach”. Jest to kolejna niedopuszczalna, ideologicznie uwarunkowana ingerencja w sferę kultury, oświaty i wychowania. Jest to w jaskrawy sposób sprzeczne z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP. Ten przepis stanowi już teraz alibi dla wszelkiej maści lewackich tzw. „edukatorów”, wchodzących do szkół bez zgody rodziców i przy bierności, a nawet poparciu władz lokalnych, prowadzących genderową indoktrynację wobec najmłodszych.
W związku z powyższym, mając w pamięci wielokrotne deklaracje członków obecnego gabinetu o „ochronie tradycyjnych wartości”, zwracamy się o potwierdzenie tych deklaracji czynami, czyli uruchomieniem wzmiankowanej na wstępie procedury.
Z poważaniem,
Kamil Klimczak, prezes Klubu im. Romana Dmowskiego
Barbara Pawłowska, Pełnomocnik Klubu Łódzkiego Stowarzyszenia „Rodzina Polska”