Oczy polskiej opinii publicznej zwróciły się po niedzielnych wyborach prezydenckich na Białoruś, gdzie opozycja wezwała do protestów przeciwko urzędującemu prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence, który według oficjalnych danych uzyskał 80 % głosów. Według opozycji i zachodnich polityków wybory były „dalekie od standardów demokratycznych”.
Czy jednak Białorusini mają naprawdę dość Łukaszenki, tak jak twierdzą różnego rodzaju „eksperci”, przedstawiciele opozycji, czy dziennikarze telewizji Biełsat? A może to kolejna „prawda ekranu”, która ma wytworzyć u Polaków fałszywe postrzeganie sytuacji u jednego z naszych wschodnich sąsiadów?
O pozycji politycznej Mińska, sytuacji Aleksandra Łukaszenki i poglądach Białorusinów w rozmowie z Kamilem Klimczakiem mówi Ronald Lasecki z xportalu.