Czemu wciąż pytamy o okna życia? Czemu mają tyleż samo przeciwników co zwolenników? I dlaczego zarówno ich istnienie jak i ich brak rezonują nawet w dokumentach międzynarodowych instytucji?
W wielu europejskich krajach okna życia dają kobietom możliwość anonimowego pozostawienia swojego dziecka, jednocześnie zapewniając mu fizyczne bezpieczeństwo. Napisałabym: dziecka nowonarodzonego, gdyby nie fakt, iż dwa tygodnie temu do wrocławskiego okna przyprowadzono (sic!) dziewczynkę półtoraroczną.Czytaj dalej Małgorzata Owczarska – Komu przeszkadza okno życia?→
W tych dniach wkroczyliśmy w ważny rok obchodów rocznicy 1050.lecia chrztu Polski oraz 360.lecia maryjnych ślubów lwowskich polskiego i katolickiego króla Jana Kazimierza. Jak zapewne wszyscy pamiętamy Polska uzyskała własną strukturę kościelną dzięki staraniom polskich władców, zwłaszcza Bolesława Chrobrego, który był gospodarzem słynnego Zjazdu Gnieźnieńskiego. Zjazd ten, związany z pierwszym polskim patronem i męczennikiem Wojciechem, z czeskiego rodu Sławnikowiców, dał nam z woli ówczesnego papieża metropolię gnieźnieńską. Ostatni z rodu Piasta monarcha Polski, Kazimierz Wielki, poprzez zręczną politykę międzynarodową, po roku 1340 przyłączył do Królestwa Polskiego księstwo halickie. Przyłączona do Polski Ruś Halicka otrzymała odrębną od Gniezna strukturę kościelną z siedzibą w stołecznym, aczkolwiek podupadającym, Haliczu. Kilkadziesiąt lat później, w początkach XV wieku, decyzją papieską przeniesiona została do prężnie rozwijającego się Lwowa, który jeszcze w latach pięćdziesiątych XIV wieku został lokowany przez Kazimierza Wielkiego na prawie magdeburskim.Czytaj dalej Jan Szałowski Lwów – miasto ślubów maryjnych króla Jana Kazimierza→
20 stycznia w Parlamencie Europejskim miała miejsce debata poświęcona sytuacji w Polsce i rzekomego „zagrożenia demokracji” w naszym kraju. A wszystko w związku z wszczętą tydzień wcześniej tzw. procedurą kontroli praworządności.
Środowiska narodowe od czasu wejścia w życie traktatu lizbońskiego wskazywały na śmiertelne wręcz zagrożenie dla suwerenności Polski wynikające m.in. z wprowadzonej w tym traktacie zasady nadrzędności prawa unijnego nad krajowym. Przy okazji ostatnich zmian w funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego i rozpętanej przez opozycję – mimo wszystko dalej dość wpływową w Brukseli – ogólnej histerii związanej z rzekomym „obalaniem demokracji” przez rząd PiS, okazało się, że niebezpieczeństwem jest też zawarta w artykule 7 Traktatu o Unii Europejskiej „procedura ochrony praworządności. Czytaj dalej Kamil Klimczak – Ochrona praworządności czyli nowa doktryna Breżniewa→
To było miesiąc temu, ale nadal trwa. Zastanowił mnie szczególny zbieg dni, czego wcześniej nie zauważyłem. Dni miesiąca i dni tygodnia. Nie zauważyłem, albowiem nie miało to żadnego znaczenia. Ale nadszedł taki tydzień, że stało się to zupełnie oczywiste. Właściwie nie było w tym nic dziwnego, bo to powtarza się co kilka lat. Tutaj co innego było dziwne. Owo natężenie zdarzeń w te same dni tygodnia i miesiąca a przecież w międzyczasie wyrosła nowa generacja, która już posłała do szkoły swoje dzieci!
George Orwell, Gandhi w brzuchu wieloryba, Wydawnictwo Fronda 2014, str. 487, cena 39,90
Pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia Norman Podhoretz, „ojciec założyciel” ruchu neokonserwatywnego wydał swoją książkę „Krwawe skrzyżowanie”i. Na jej kartach starał się – z dobrym skutkiem – opisać powiązania pomiędzy literaturą i polityką. Jednym z bohaterów jego dzieła jest George Orwell, brytyjski pisarz, dziennikarz i prozaik, autor tak znanego „Roku 1984” czy „Folwarku zwierzęcego”. Podhoretz postawił tezę – jak najbardziej do obrony – że gdyby przedwcześnie zmarły pisarz miał trochę więcej czasu przeszedłby z pozycji socjalistycznych na konserwatywne.Czytaj dalej Sebastian Rybarczyk – Orwell i brzuch wieloryba→
W dniu 2015.11.05 odbyło się spotkanie założycielskie Klubu imienia Romana Dmowskiego, skupiającego narodowców głównie średniego i starszego pokolenia. W trakcie spotkania przyjęto deklarację ideową, którą publikujemy poniżej oraz statut.
Ostatnie dni charakteryzuje nieprawdopodobna wręcz słowna przepychanka między partią rządzącą a opozycją wokół wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W ogólnej zadymie obie strony używają argumentów o konstytucyjności lub niekonstytucyjności wyboru tego czy innego sędziego. Gdzie leżą źródła tej polityczno – prawnej zawieruchy? Czytaj dalej Kamil Klimczak – O co chodzi z tym trybunałem?→
Październikowe wybory parlamentarne zaowocowały pojawieniem się w Sejmie reprezentacji Ruchu Narodowego. Do Sejmu z listy Kukiz’15 dostali się Robert Winnicki, Sylwester Chruszcz, Adam Andruszkiewicz, Tomasz Rzymkowski oraz Bartosz Jóźwiak. Kolejnych kilka osób dostało się do parlamentu z poparciem RN.Czytaj dalej Jan Waliszewski – Powyborcze podsumowania→
Zapraszamy do zapoznania się z pierwszym numerem „Chrobrego Szlaku”. Zamysłem autorów jest periodyczne dostarczanie publicystyki utrzymanej w nurcie narodowej myśli politycznej. Do osiągnięcia stabilizacji organizacyjnej potrzeba trochę czasu, tak więc w kolejnych numerach zamierzamy osiągnąć właściwą sprawność w zakresie edytorskim, logistycznym, itp. Zgodnie z tezami artykułu wstępnego zapraszamy do współpracy publicystów, odwołujących się do szeroko pojętej myśli narodowej, jak również prosimy o przekazywanie relacji o interesujących wydarzeniach.
Pierwszy numer „Chrobrego Szlaku można pobrać, klikając w następujący link: Chrobry Szlak 2015_01
Pismo społeczno-polityczne narodowców
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij