Archiwa tagu: Arkadiusz Miksa

Arkadiusz Miksa – Wrzesień miesiącem pamięci o niemieckich zbrodniach

Wrzesień w świadomości polskiego społeczeństwa przywołuje tragiczne wydarzenia związane z wybuchem II wojny światowej i okupacją Polski. W umysłach znacznej części Polaków istnieją obrazy związane z tym traumatycznym czasem, w którym obrazy z obozów zagłady przeplatają się z obrazami ulicznych łapanek, publicznych egzekucji czy torturowania więźniów na Pawiaku. Skala niemieckiego bestialstwa zmierzającego do biologicznego wyniszczenia narodu polskiego obejmowała jednak znacznie szerszy wachlarz działań. Czytaj dalej Arkadiusz Miksa – Wrzesień miesiącem pamięci o niemieckich zbrodniach

Arkadiusz Miksa – Między Białorusią a Afganistanem – polski lokaj w potrzasku.

Na jednym z wykładów docenta Józefa Kosseckiego, utkwiło mi jego niezwykle trafne podsumowanie polskiej polityki zagranicznej po 1945 roku. Kossecki powiedział wówczas, że w okresie PRLu Polska na przestrzeni kolejnych dekad uniezależniała się od radzieckiej dominacji, natomiast po roku 1989 doszło do procesu odwrotnego. Polska zaczęła od odzyskania niepodległości po to żeby w kolejnych latach systematycznie krok po kroku tak zwane polskie elity polityczne, oddawały polską suwerenność i niezależność na innych państw i międzynarodowych totalitarnych organizacji. Od pamiętnego wykładu docenta Kosseckiego minęło już 8 lat, a wskazany przez niego proces erozji polskiego państwa nie tylko, że toczy się dalej, to wręcz przyśpieszył. Czytaj dalej Arkadiusz Miksa – Między Białorusią a Afganistanem – polski lokaj w potrzasku.

Komentarz Miesiąca – Talibowie zdobywają Kabul, Gowin poza rządem, lex TVN | K. Klimczak, A. Miksa

Arkadiusz Miksa – Casus Jabłonowskiego. Jak z nieznanego aktora ulepić internetowego narodowca

Jeśli napiszę, że współczesna polska myśl narodowa jest w nie najlepszej kondycji, to nie powiem nic odkrywczego. Tworzą ją jednak ludzie którzy z jakiegoś powodu mniej lub bardziej utożsamiają się z nią. Kiedy jedni starają się pozostawać wierni tradycji Narodowej Demokracji adaptując nauki naszych starych mistrzów do współczesnych realiów, inni mówią że czasy się zmieniają w związku z tym myśl narodowa musi iść z duchem czasu, bo tylko w ten sposób może być atrakcyjna dla kolejnych pokoleń na tyle, że te zechcą poprzeć jej założenia na gruncie państwowym. Niestety, jak pokazują doświadczenia ostatnich dwóch dekad zazwyczaj są to ludzie, którzy są akurat w strefie odcinania kuponów od zajmowania stanowiska przy korycie państwowym, a gadka o narodowym postępie jest formą usprawiedliwienia „zaprzedania duszy diabłu”. Mamy też wreszcie wysyp szarlatanów, których przybywa wraz z powszechnością dostępu do internetu i coraz niższego poziomu wykształcenia polskiego społeczeństwa, co niezaprzeczalnie wpływa na rozwój internetowego zabobonu, bełkotu oraz pospolitego chamstwa. Od czasów starożytnych lud potrzebował chleba i igrzysk. Pajda chleba jest dziś dostępna niemal dla każdego, a krwawe igrzyska musiały ulec humanizacji więc miejsce krwawych gladiatorów zabijających się ku uciesze widowni, zajęli barwni gawędziarze, przebrani w intrygujące wdzianka. Czytaj dalej Arkadiusz Miksa – Casus Jabłonowskiego. Jak z nieznanego aktora ulepić internetowego narodowca