Przywracanie pamięci o żołnierzach wyklętych jest ważnym dorobkiem współczesnego obozu narodowego, powstałego na fali sukcesu Marszu Niepodległości. Intencją było upamiętnienie tych Polaków, którzy pozostali wierni niepodległej II Rzeczypospolitej w granicach z 1939 roku i jej prawowitemu rządowi, nie akceptując narzuconej przemocą władzy komunistycznej. Dla wielu z nich dalsza walka była koniecznością bez alternatywnego wyboru, którym mogły być męczeństwo i śmierć z rąk komunistycznych oprawców.
Po kilku latach od powstania Marszu Niepodległości mamy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych i bardzo liczne związane z tym dniem uroczystości. Jednocześnie obserwujemy wprzęganie kultu żołnierzy wyklętych w bieżącą politykę obozu rządzącego, która zwłaszcza w sferze polityki zagranicznej jest rażąco sprzeczna z tą wizją Polski, za którą żołnierze wyklęci oddawali życie i zdrowie. Nie godzimy się na zawłaszczanie pamięci o żołnierzach wyklętych przez dzisiejszy obóz władzy, który ma za nic polskie dziedzictwo na Kresach, a przede wszystkim Polaków żyjących dziś na dawnych Kresach II Rzeczypospolitej, który nie ma zamiaru bronić naszych rodaków na Litwie i Ukrainie, bezwarunkowo wspierając antypolskie rządy obydwu tych państw. Czytaj dalej Jan Waliszewski – Pod Pomnikiem Ofiar Komunizmu